 |
 |
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 12:43, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
11_lipiec napisał: |
Do drugiej klasy pójdę. Faktycznie w tym co piszesz jest duźo prawdy i moge to przełożyc na moją rzeczywistość. Ale w takim razie co mam zrobic , zmienić kierunek? Piszesz , że nie żałuszesz może ja też nie będę. Ale wiem ze nie mam tej pewności ,że być może nie będe już miała tego zapału co na początku. Może lepiej by było zmienić profil teraz ,niż potem żałować.
Ps. Dzięki za rady , otworzyły mi trochę oczy.  |
Zmieniać trzeba było na samym początku teraz trochę ciężko byłoby opanować materiał z humana, ale moja rada dalsza: skoncz biolchem, pójdź na jakiś ścisły kierunek jeżeli zdasz biologie i chemie masz mnustwoooooo możliwości, chociażby biotechnologia (potem specjalność biotechnologia medyczna) i wiele innych .... albo jeżeli interesujesz sie człowiekiem możesz pójść np. na fizjoterapie, dietetyke lub nawet pielęgniarstwo. Jeżeli aż tak bardzo chcesz iść na medycyne i nie widzisz innego kierunku tylko ten, to pamiętaj jeżeli nie jesteś orłem, nie lubisz całymi dniami siedzieć nad książkami,często opuszczasz zajęcia "jednym słowem wypad robisz". Na tym kierunku nie ma takiego momentu żebyś nie musiała poświęcić go na nauke.... uczysz się na uczelni, przychodzisz się uczysz, śpisz 3 godziny, wstajesz się uczysz, jedziesz się uczysz Wiem z przykładu mojej koleżanki. Uczyć się zawsze uczyła i bardzo dobrze. Na medycyne się dostała spokojnie z pierwszego tzw. rzutu... Pierwszy rok najgorszy przeszla (odpadło 40 osób) teraz nie zdala egzaminu, ani poprawki i czeka ją komis, jak go nie zda będzie kolejna selekcja. Uczy się zawsze i w każdej wolnej chwili. Nawet teraz ciesząc się wakacjami, całymi dniami siedzi w książkach... czy tego właśnie pragniesz? Aha kolejna rzecz... lekarz.... kiedyś myślałam o ale im fajnie i w ogóle oglądając wszystkie seriale. Teraz wiem, że to porządna charówa i zapiepsz ;/ 6 lat studiów, 1 rok stażu, 4 lata specjalizacji zanim zdobędziesz przed nazwiskiem md.... zresztą nauka zostaje do końca życia. Pytam się gdzie czas na rozrywkę, rodzinę, wakacje? Połowa lekarek to stare panny, a połowa lekarzy starzy kawalerowie. Ale co zrobisz to tylko twoja decyzja i nikogo innego. Nie chciała bym się obudzić mając 40 lat, duże mieszkanie, wielki samochód, a w domu pustka, cisza .... dla kogo było by to? Za takie rozwiązanie ja podziękuję Może kiedyś i pójdę na medycynę, ale najpierw chcę mieć rodzinę bo jej nikt mi nie da!
łoj się troszku rozpisałam xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avonelee dnia Pon 12:43, 06 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Ania00
Salowy
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:09, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Cóż, ja mogę się pod tym podpisać Czasami myślałam o medycynie, ale wiem, że to zajęłoby mi zbyt wiele czasu, ja chcę się usamodzielnić jak najszybciej... czyli w ciągu pięciu lat A zresztą, ten zawód nie jest aż tak pasjonujący jak się wydaje... chociaż ja chciałabym być chirurgiem
Ale tak od drugiej klasy pojawiła się u mnie myśl o dietetyce, więc na tym się koncentruję.
Wczoraj wybrałam się na mecz naszej reprezentacji siatkarek i spotkałam znajomych z klasy. Pocieszyło mnie to, że podobno większości nieciekawie poszła matura. Tylko jeden się wyróżnił i ma 187 z biologii i chemii więc pewnie dostanie się na lekarski bez problemu No nic, 13 pierwsze wyniki rekrutacji, pełen spokój na razie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 13:14, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Ja całkowicie się z tobą zgadzam, medycyna praktycznie pozbawia człowieka życia prywatnego. Nawet, jak się już skończy specjalizację to przecież są wielogodzinne dyżury, a jak chce się zarobić mnóstwo kasy to otwiera się jeszcze własną prywatną przychodnię. To wszystko zabiera czas i siły. Jeżeli ktoś nie jest gotowy na mnóstwo wyrzeczeń nie powinien zbliżać się do tego kierunku. To zawód, do którego potrzebne jest powołanie... Ja od pierwszego momentu byłam pewna, że nie dam sobie rady. Ale nie poszłam na biol-chem tylko z tego powodu. Mając predyspozycję do nauk humanistycznych z radością zapisałam się do humana. Ale wbrew pozorom tutaj też trzeba się uczyć i to czasami niezły się wycisk. Więc jeżeli ktoś uważa, że jak jest z biol - chemu i się przepisze do humana, więc nie musi się uczyć to się grubo myli. Jeżeli ktoś się ma przepisywać, to powinien najpóźniej zrobić to pod koniec pierwszej klasy.
Za bardzo się chyba teraz ja rozpisałam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
11_lipiec
Praktykant
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice ;)
|
Wysłany: Pon 13:15, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Nie chcę takiego zycia jakie opisałaś a masz niestety rację. Tak jest i chyba podaruję sobie tą całą medycynę i wybiorę coś spokojniejszego. Ale naprawdę dziękuję za wszystkie rady jakie mi udzieliłaś i naprawdę to do mnie trafiło. Otworzyłaś mi oczy na sprawy , które prędzej nie zauważyłam. Jeśli mogę zapytać co teraz studiujesz lub jakie masz plany na przyszłość ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ania00
Salowy
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:32, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Ah, jeszcze mi się przypomniało, że miałam w klasie dziewczynę, w której cała rodzina to lekarze, matka, ojciec, dziadkowie i nie wiem kto tam jeszcze Może i zarabiają grubą kasę, ale cóż z tego. Nigdy ich w domu nie ma, nie wiem kto wychowuje młodszą córkę, która ma 9 lat. Później wyrośnie z niej pewnie to samo, co z tej z mojej klasy. Wywyższała się tym, że ma pieniądze, których sama nawet nie zarobiła I jak się chwaliła, że składa papiery na wszystkie uczelnie medyczne w Polsce... a tu niestety 140 pkt z matury, bo uczyć się nie chciało. Ale w sumie, ma pieniądze, to sobie na niestacjonarne może iść, myśląc, że wszystko w życiu może pieniędzmi osiągnąć
I na co to komu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 13:51, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Beznadziejnie, że niektórzy mogą sobie kupić to, na co inni harują latami:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
11_lipiec
Praktykant
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice ;)
|
Wysłany: Pon 14:01, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Ania00 napisał: |
Ah, jeszcze mi się przypomniało, że miałam w klasie dziewczynę, w której cała rodzina to lekarze, matka, ojciec, dziadkowie i nie wiem kto tam jeszcze Może i zarabiają grubą kasę, ale cóż z tego. Nigdy ich w domu nie ma, nie wiem kto wychowuje młodszą córkę, która ma 9 lat. Później wyrośnie z niej pewnie to samo, co z tej z mojej klasy. Wywyższała się tym, że ma pieniądze, których sama nawet nie zarobiła I jak się chwaliła, że składa papiery na wszystkie uczelnie medyczne w Polsce... a tu niestety 140 pkt z matury, bo uczyć się nie chciało. Ale w sumie, ma pieniądze, to sobie na niestacjonarne może iść, myśląc, że wszystko w życiu może pieniędzmi osiągnąć
I na co to komu...  |
Widać po zachowaniu ,że i tak dziewczyna nie była najmądrzejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 14:15, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Na pewno nie jest mądra jak się wywyższa... Ale się jeszcze przekona, co to jest życie i dowie się, że kasa wszystkiego nie załatwi. Dostanie takiego kopa, że hej. Ale nawet na zaoczne trzeba mieć jakiś poziom, żeby się dostać. Mam nadzieję, że nie zostanie wykształcony kolejny "lekarz", który będzie chciał "leczyć" ludzi wyłącznie dla kasy:( O zgrozo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
11_lipiec
Praktykant
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice ;)
|
Wysłany: Pon 14:20, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Masz 100 % racji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 16:13, 06 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Ja jeszcze nie studiuje, ale dopiero rekrutuje sie na 1 rok studiów
Zobacz ja zrezygnowałam z medycyny, zdałam tylko roz. biologie ... co prawda źle mi poszła, ale za bardzo sie jej nie uczyłam do matury, znaczy uczyłam sie tego czego akurat nie było.... ale zdałam i też się cieszę
Co do kierunków zależy mi najbardziej na tżiżcz w tym momencie i mam nadzieje że się dostane, a jak nie złożyłam na dzienne na pielęgniarstwo i na zaoczne towaroznawstwo i inżynierie środowiska po której najwyżej przeniose się na dzienne Tak więc jest dużo kierunków na które wystarczy sama biologia nawet i są duże możliwości Życzę powodzenia w przyszłości!
A jak już czujesz takie powołanie to uwierz mi życzę Ci wszystkiego jak najlepiej!
Ja mam w piątek wywieszanie list na UM a 15 na UP zobaczy się...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avonelee dnia Pon 16:15, 06 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Agnes Carter m.d.
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:53, 08 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Dobra, dobra. Laski, zastraszacie ludzi;P
Medycyna jest ciężka. Miałam znajomego na medycynie. Zobaczyłam raz czego sie uczy:d koszmar, koszmar, koszmar. Gruuuba ksiązka pełna nazw polskich łacińskich... Rozmawiajac z nim stwierdzilam, ze jakbym miala byc lekarzem, to w sumie byc chiurgiem byloby najfajniesze;) A dowiedziałam, się, że na pierwszym roku kazdy chche być chirurgiem;) Pare raz gadałam z dziewczyną, która jest juz na którymś roku i wlasnie chce być chirurgiem. podobno poza nia na chirurgów ida prawie sami faceci i wszyscy patrza tak troche "haha" na to, ze dziewczyna chche byc chirurgiem.
Znam tez przypadki rodzin lekarskich i nie zauwazylam, zeby byly nieszczesliwe czy puste;) Rozgraniczcie seriale i prawdziwe zycie;) To, że w serialach ktos nie ma zycia jak jest lekarzem, nie znaczy, ze w rzeczywistosci tez tak jest.
A jesli ktos bardzo chche? to co szkodzi próbowac? Przeciez nie ma sie obowiązku skladania papierow na jeden kierunek. Dosatnie sie czym nie - ale przynajmniej sie probowalo, a nie potem bedzie sobie pluc w brode, ze sie nie probowalo.
Moja ciocia na ten przyklad odradzała historie sztuki, mowiac ze nie bede miala po tym kasy. bzdura, wystarczy miec pomysl;) Wiec zawsze warto probowac wg mnie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 10:03, 08 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Po histori sztuki jest dużo ciekawych miejsc pracy i mi się ten kierunek np. podoba i to bardzo, ale jak powiedziałam nie wyobrażam siebie w kierunku humanistycznym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Agnes Carter m.d.
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:13, 08 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Po wszystkim mozna znaleźc pracę, wystarczy mieć pomysl i tyle;) ja bym na ścislym umarła xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
11_lipiec
Praktykant
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice ;)
|
Wysłany: Śro 23:16, 08 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Po tej historii sztuki to jaką można dostac pracę , bo w razie czego warto wiedzieć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 9:32, 09 Lip 2009 Temat postu: |
 |
|
Zobacz sama kierunek jest bardzo interesujący:
[link widoczny dla zalogowanych]
Do tego można założyć własną firmę
Zresztą poczytaj, jak dla mnie praca jest zawsze wystarczy pomysł:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedynie po czym nie ma pracy to filozofia ^^
Jeżeli Cię interesuja kierunki jakie wybrałam to sobie poczytaj:
Towaroznawstwo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tżiżcz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pielęgniarstwo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Iś:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zresztą sama poszukaj i poczytaj... dużo jest fajnych kierunków
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avonelee dnia Czw 9:36, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |