 |
 |
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mroofkaa
Praktykant
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: Śro 21:11, 20 Gru 2006 Temat postu: |
 |
|
Ale tak z daleka poprzateć sobiee...no fajne by to było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Abby Carter
Stażysta
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 21:51, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
byłoby, było ;] 
W ogóle lubie fontanny^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Pią 18:25, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
hhhmmmm.........moze jeszcze Hel .... niezłe okolice i miejsca :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Szery
Praktykant
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Łódź (jako miasto)
|
| Wysłany: Nie 23:05, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a ja uwielbiam dachy. Z dachów dużo widać, szczególnie wieżowców. Mało słychać. Jest czysto, przyjemniej, bardziej rześko. I taka aura tajemnicy. Zawsze takie "Jej, cały świat.. no dobra, tylko kawałek osiedla.. Ale jednak!"  Uwielbiam dachy.
Widzę i Ziemię, i Niebo, i każde z nich jest odpowiednio blisko, i odpowiednio daleko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shaitis
Pielęgniarz
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Danzig
|
| Wysłany: Nie 23:50, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
no cóż... Co prawda nie mieszkam w/na Helu ale nie mam daleko... Mieszkam natomiast na 10 pietrze w bloku i mam bardzo ładny widok na morze. Gdy jest ładna pogoda to mogę rozróżniać domy na Helu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Szery
Praktykant
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Łódź (jako miasto)
|
| Wysłany: Pon 21:59, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jej.. zazdroszczę, mój widok to oświetlone miasto. Niby tez ładnie, ale jednak.. A czaru gwiazd mi nie skreśli nawet hologram MacDonald'sa tuż pod nimi, o! Coś kurna jest w gwieździstej nocy, że choćbyśmy patrzyli na nią co wieczór nadal napawa nas tą samą magią i zachwytem, jak to bredziła L.M.Montgomery. Mimo przesłodzenia, i tak zawsze patrzę się jak ta ostatnia idiotka w górę, i podziwiam. Hm, lubię też siedzieć w kącie swojego pokoju ze słuchawkami na uszach, dobrym żarciem i książką. Albo na górce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shaitis
Pielęgniarz
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Danzig
|
| Wysłany: Pon 23:14, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja lubię patrzeć w gwiazdy na plaży słuchając szumu fal... cisza, morze i gwiazdy...
Nie pogardzę również obserwowaniem gwiazd jak jestem w domku nad jeziorem
A co do gwiazd, nie zastanawiałyście się kiedyś patrząc w gwiazdy ile to Śmierci dookoła nas jest? Tak jakoś mnie nachodzi takie myślenie "destrukcyjne" gdy sobie pomyślę, że spora część gwiazd co widzimy na firmamencie niebieskim już dawno nie istnieją...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Szery
Praktykant
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Łódź (jako miasto)
|
| Wysłany: Wto 21:22, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
w sumie racja.. Zawsze mi się wydawało, że śmierć, to tak daleko i mnie nie dotyczy. I nigdy nie wyobrażałam sobie jak bym się zachowala, gdyby mi ktoś umarł.. Takie tam. Często myślę na takie tematy.Ogólnie,ja ciągle o czymś myślę. Zagaduję się sama ze sobą, i nikogo nie słucham mama się o to wkurza. Ale ja nie słyszę, że ona coś mowi, bo się zamyślam no!
lubię wodę ogólnie. Ładnie..brzmi! kiedy tak pluszcze, plusk-plusk Ale tez jak gdzieś idę lubię mieć muzykę, i sobie do ładnych miejsc robić tzw. ścieżkę dźwiękową. Ostatnio, jak świeci słońce, to tak fajnie prześwituje przez liscie. I jakos siemnie "New Generation" i "I walkin'on sunshine" uczepilo. Chodzę koło torów (uwielbiam tory) między drzewami, i to podśpiewuję. ewentulanie, kiedy jest bardzo ładnie gdzieś,to "I wnt to break free"
Macie jakies piosenki na jakieś miejsca, pory roku, itd? No gdzie co śpiewacie. (To chyba nie offtop..?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shaitis
Pielęgniarz
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Danzig
|
| Wysłany: Wto 22:12, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie patrzyłem na to w ten sposób. ?Raczej nie mam jakiś powiązań typu miejsce - jakaś konkretna muzyka. Ale co do pór roku to jak jest jesień to załączają mi się jakieś depresyjne, dołujące klimaty. Na przykład Grechuta, Turnau, Neko Case, niektóre kawałki Budki Suflera, Sinead O'Connor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Szery
Praktykant
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Łódź (jako miasto)
|
| Wysłany: Śro 18:09, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
"Jolka, Jolka" mnie całą jesień męczyła.. Ja ogólnie jak gdzieś idę, to potrzebuję muzyki. Wszystko jest fajniejsze, takie bardziej zaczarowane, i mnie się też idzie lepiej. Bez muzyki jest nudniej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shaitis
Pielęgniarz
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Danzig
|
| Wysłany: Śro 18:48, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bez muzyki nie ma życia jak dla mnie Co prawda obecnie nie potrafie się już uczyć przy muzyce, ewentualnie muzyka poważna - Bach, Rachmaninov, Strauss
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Szery
Praktykant
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Łódź (jako miasto)
|
| Wysłany: Śro 22:29, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
no tak, czytanie i uczenie przy głośnej muzyce też mi nie idzie, ale kiedyś jakoś jakoś.
Ogólnie, potrzebuję muzyki zawsze i wszędzie A jak już jest ładny widok, to ah... *-*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shaitis
Pielęgniarz
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Danzig
|
| Wysłany: Śro 22:46, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś (boshe toż to jeszcze czasy liceum) potrafiłem się uczyć przy muzyce ale mam to już za sobą... Teraz muza mnie rozprasza  Co prawda gdy czytam jakąś "zwykłą" książkę to też nie mogę mieć nic polskiego ani po ang o wtedy chcąc niechcąc jakoś się nastawiam na słuchanie (rozumienie tekstu) i nic nie kumam co czytam Wtedy najlepiej jak sobie załączę jakieś chórki , po niemiecku, hiszpańsku itp np. Sui Generis Umbra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Gosia
Salowy
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żarki
|
| Wysłany: Śro 22:56, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie się znowu najlepiej uczy przy Czajkowskim xD Uwielbiam jego utwory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shaitis
Pielęgniarz
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Danzig
|
| Wysłany: Śro 23:10, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
czyli po prostu muzyka poważna
Podobno naukowcy jakoś udowodnili że muzyka poważna pozytywnie wpływa na umiejętność uczenia się
Nie wiem jak Wy ale ja juz po p20 minutach nauki robię się senny i im dłużej się ucze tym bardziej spać mi się chce ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shaitis dnia Śro 23:11, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
