Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER



Zwierzaki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna -> Hyde-Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Wto 16:15, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Niestety w mojej opinii kot ma dużo więcej zalet niż rybki Razz Twisted Evil przede wszystkim ma futerko i można się z nim pobawić, a przyznasz, że z rybkami to trochę ciężko Wink Laughing

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Agnes Carter m.d.
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

 PostWysłany: Wto 16:28, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Kot=alergen=kichająca Agusia:)
Takk kotki mają futerko i są cudne:) Taki dostojne wrecz:)
A ja kocham psyy:)
Zwierzat brak, bo rodzice...Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Wto 19:20, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Oj Aguś podpadasz mi tymi psami Twisted Evil Moi rodzice na szczęście są normalni i też lubią zwierzęta (a dokładniej koty Wink) i nie uważają ich za problem Smile

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Agnes Carter m.d.
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

 PostWysłany: Wto 20:42, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

och, co tam i tak mnie uwielbiasz:d
No coo koty tez sa fajne:)
I koszatniczkii:)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
mroofkaa
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Wto 20:45, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Alklossien napisał:
Moi rodzice na szczęście są normalni i też lubią zwierzęta (a dokładniej koty Wink) i nie uważają ich za problem Smile


Moi uważają,że koty śmierdzą i dlatego nie chcą się zgodzić na kota.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
marg1
Praktykant



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bytom

 PostWysłany: Wto 21:25, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

koty są fałszywe jak psy i roznoszą wszelkie alergie i w ogóle. To już wole psy, ale te mądre bo do tych głupich mam ochote strzelać i to wcale nei śłepakami Exclamation Takie które na mnie szczekają bez opamiętania to najbardziej lubie, a wystarczy, że nadepnę i zostanie mokra plama.
A HAU HAU HAU!! Surprised


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Wto 22:56, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Laughing Laughing koty śmierdzą? Laughing to może powinni zbliżyć się do psa, te to śmierdzą Confused Koty nie są fałszywe, ja nie wiem skąd się ludziom biora takie teorie Confused Psów nie lubię, bo nie pasuje mi ich 'charakter', tj. są zbyt uległe i hmm... wylewne w uczuciach (Razz), a poza tym jest parę innych powodów, dla których ich nie lubię (nawet nie parę, no ale...). A koty są fajne, bo niezależne - nie narzucają się, robią to co one chcą (lubię jak ktoś ma swoje zdanie Wink) i są mądre. I czyste, czego nie można powiedzieć o psach. O! Smile

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
mroofkaa
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Wto 23:39, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Ja mam i psa i ona nie śmierdzi. Laughing
I mądra jest,ale ma jedna wadę.Skacze na wszystkich ludzi z wielką radością. Rodzina juz przywykła.Sąsiedzi też. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 0:19, 17 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Ale psy lubią śmierdząca rzeczy (wiem, że to śmiesznie brzmi Razz), kot to esteta - nie tknie niczego, co uzna za nieświeże, a śmierdzące to już w ogóle, a taki piesek lubi się od czasu do czasu w czymś wytarzać Confused i trzeba go kąpać - a kot sam się umyje Smile Zresztą dla mnie psy po prostu śmierdzą i już.

Taak, i to jest m.in. to, co uważam za tą psią wylewność. Brrr Razz


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
mroofkaa
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 11:14, 17 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Racja.Dorę też czasem ciągnie do jakichś smrodów.Na szczęście nauczyła się,że nie wolno się do czegoś takiego zbliżać.
Alklossien napisał:
A koty są fajne, bo niezależne

Właśnie dlatego uwielbiam koty. Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
marg1
Praktykant



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bytom

 PostWysłany: Śro 12:40, 17 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Koty są fałszywe i koniec Very Happy kot po śmierci właściciela potrafi go zeżreć kiedy zabrakie mu pożywienia. A suka zdechnie przy nim... Tak niestety jest .
A ja nigdy nie miałem w domu czworonoga, obojętnie czy kota czy psa, a teraz już jestem za stary, zeby sie do tego przyzwyczajać, że coś mi sie pałępta pod nogami, jakiś darmozjad, którego trzeba żywić Twisted Evil
I dlaltego chyba nigdy nie bede miał psa w domu.
Poza tym uważam, że moeje mieszkanie i w ogóle mieszkania w bloku są za małe dla dużych psów, bo gdybym chciał miec psa to wolałbyhm mieć dużego. Psa oczywiście bo z innych wielkości jestem zadowolony Wink
Dlatego denerwują mnie zakompleksieni ludzie trzymający na balkonach małych klitek jakieś agresywne rasy zapienione ze złości i z braku przestrzeni, które to raz w roku wyprowadzają na smyczy....
Ja mieszkam w dwóch pokojach z kuchnią w 4 osoby i jakoś psa w tym domu sobie nie wyobrażam...
Ot i cała moja opinia na tematy wiezienia psów w małych mieszkaniacbh.

I jeszcze jedno. koty nie śmierdzą, za to psy okropnie, zwłaszcza kiedy się ich nie kąpie Very Happy


PS: Ja nie chce być pielęgniarką!!!!! Surprised


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
mroofkaa
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 15:22, 17 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Koty może nie,ale kuweta tak.Laughing

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 16:10, 17 Sty 2007    Temat postu: Back to top

marg1 napisał:
Koty są fałszywe i koniec Very Happy kot po śmierci właściciela potrafi go zeżreć kiedy zabrakie mu pożywienia. A suka zdechnie przy nim... Tak niestety jest .

I tak strasznie ci to przeszkadza? Bo mi nie. Nie obchodzi mnie, czy mnie coś zje, czy nie, bo to będzie po prostu martwe ciało... Razz A jeśli dzięki temu mój kot miałby przeżyć - tym lepiej. I nie masz racji, bo pies też zje człowieka. To mi się kojarzy wybitnie z Bridget Jones i jej wyobrażeniem o byciu zjedzonym przez owczarka alzackiego Laughing A poza tym, jak ma się bycie fałszywym do zjedzenia kogoś po śmierci?
mroofkaa napisał:
Koty może nie,ale kuweta tak.Laughing

Jeśli się jej nie sprząta, to owszem Confused Ale oczywiście psi właściciele nie biorą pod uwagę tego, że przez ich pieski chodniki śmierdzą Confused Bo po co sprzątać, prawda? Przecież chodnik to nie ich własność.... To mnie najbardziej irytuje, że po psach nikt nie sprząta Confused Na moim podwórku nawet śmieci nie można spokojnie wyrzucić, bo i chodnik, i trawnik, to istne pole minowe Confused Ale psi właściciele mają to głęboko gdzieśEvil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
mroofkaa
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 19:31, 17 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Alklossien napisał:
po psach nikt nie sprząta


Jak to nikt? Ja sprzątam. Exclamation Wink
A co do kup na chodnikach...to u mnie też jest ich pełno.Dora omija ze z ogromnym obrzydzeniem"że niby jak pies może załatwić się na chodniku". Laughing


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 20:55, 17 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Cóż, widać jesteś jednym z tych miłych wyjątków, które sprzątają Wink Smile Najgorsi są tacy, co jeszcze mają pretensje, że się tego od nich wymaga Confused

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna -> Hyde-Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
Strona 2 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach