Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER



Mark Greene - Anthony Edwards
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna -> Obecna Ekipa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
elane
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Slask :)

 PostWysłany: Czw 17:37, 29 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

no wiesz, ostrzegali Rossa, juz po pierwszym razie z dzieckiem, zeby sie wpierw skonsultował w takiej sprawie.
nie zrobil tego, wiec sie wqrzyli, a chyba jak wiesz:
przesluchiwali caly szpital, szpital musial placic ogromne odszkodowanie, zamkneli przychodnie Carol, chcieli zawiesic wszystkich dokola, spisali szpitali na ogromne straty i wstyd.
A przlozonymi Rossa byli Mark i Kerry, wiec nie dziwi mnie ich reakcja.
bo przeciez to do nich mieli duze problemy wszyscy!
to nie ot tak sobie ;/
sam sobie Ross nawalil.
a przyjaciel nie jest od mowienia caly czas milych slow,
tylko powinien mowic prawde, a nie robic dobra mine do zlej gry!

Znam wiele scen gdzie Mark byl smieszny i robil sobie jaja ;]

a Carter ile wychodzil z tarumy po urazie?
z tego co pamietam do pol 6 serii + 3 odcinki 7 serii.
Mark zostal pobity w 21 odc. 3 serii, a w 4 serii juz sprawa ucichła.

Mark mial zly humor niezalenie od sytuacji? Z tego co widzialam (moze oglodalysmy inne seriale ;p), to Mark zawsze przeradzal wiele sytuacji w zart, bronil wszystkich itp.
i mial serio fajne hasla (wiem powtarzam sie) ;p
Gdy Mark bronil Malluciego, staral sie pomoc Carterowi itd.,
to niby malo?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Czw 17:51, 29 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

elane napisał:
no wiesz, ostrzegali Rossa, juz po pierwszym razie z dzieckiem, zeby sie wpierw skonsultował w takiej sprawie.
nie zrobil tego, wiec sie wqrzyli, a chyba jak wiesz:
przesluchiwali caly szpital, szpital musial placic ogromne odszkodowanie, zamkneli przychodnie Carol, chcieli zawiesic wszystkich dokola, spisali szpitali na ogromne straty i wstyd.
A przlozonymi Rossa byli Mark i Kerry, wiec nie dziwi mnie ich reakcja.
bo przeciez to do nich mieli duze problemy wszyscy!
to nie ot tak sobie ;/
sam sobie Ross nawalil.
a przyjaciel nie jest od mowienia caly czas milych slow,
tylko powinien mowic prawde, a nie robic dobra mine do zlej gry!

Znam wiele scen gdzie Mark byl smieszny i robil sobie jaja ;]

a Carter ile wychodzil z tarumy po urazie?
z tego co pamietam do pol 6 serii + 3 odcinki 7 serii.
Mark zostal pobity w 21 odc. 3 serii, a w 4 serii juz sprawa ucichła.

Mark mial zly humor niezalenie od sytuacji? Z tego co widzialam (moze oglodalysmy inne seriale ;p), to Mark zawsze przeradzal wiele sytuacji w zart, bronil wszystkich itp.
i mial serio fajne hasla (wiem powtarzam sie) ;p
Gdy Mark bronil Malluciego, staral sie pomoc Carterowi itd.,
to niby malo?

niestety nie wiem, bo oglądałam tylko sezony 1 - 4 a potem 6,5 - 8, więc nie wiem pewnie sporej ilości rzeczy, a w sezonie 5, jak myślę, był dalszy ciąg z tym dzieckiem. Ale Mark nie był tylko, przełożonym, był też PRZYJACIELEM. A nie był przyjacielem dobrym, bo rzadko coś dobrego Rossowi mówił. No dobra, a szczery to niby z nim był? Kiedy Ross chciał być adiunktem pediatrii, to mu nie powiedział co o tym myśli, bo mówił, że to popiera, a Weaver mówił, że Doug nie powinien nim zostać. Coś tu chyba jest nie tak. Confused Zresztą Ross sobie nawalił, ale był zdolny się poświęcić żeby uratować tego dzieciaka. Zawsze był, jak musiał. A Greene? W życiu. Za bardzo się bał o swoja posadę i przestrzegał wszystkich zasad - co z tego że czasami ich złamanie było lepsze...
Tak, ucichła - w ostatnim czy przedostanim odcinku... On coś przeradzał w żart? Bronił? Chyba rzeczywiście inne seriale... Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
elane
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Slask :)

 PostWysłany: Czw 18:41, 29 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

no przeciez bronil Malluciego i Cartera ;|

wiesz nie wydaje mi sie zeby Mark nie pomogl temu dziecku.
Moim zdaniem zrobilby, gdyby Ross powiedzial o tym swojemu przyjacielowi!
wiec Doug nie byl taki swiety.

Nie pamietasz odcinka 8 serii, gdzie ieli oparzonego mezczyzne?
a jego zona sie dowiedziala, ze palil maryhe w garazu?
Wtedy Mark probowal ublagac zone, zeby porozmawaiala z mezem, a nie zostawaiala go samego na smierc.
Mark byl zajebistym lekarzem, oddanym pracy, dabla o pacjentow, o reszte lekarzy itp. ;]
Jakpomogl Carol przy porodzie, a jak caly czas po odejsciu Douga sie nie opiekowal?
Jak wyblagal lekarzy, zeby nie wycinali jej macicy?
Przeciez zrobil tak duzo i naprawde mial smieszne hasla ;D
nie przytocze ci ich na poczekaniu, bo bylo ich za duzo ;p


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Czw 18:58, 29 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

elane napisał:
no przeciez bronil Malluciego i Cartera ;|

wiesz nie wydaje mi sie zeby Mark nie pomogl temu dziecku.
Moim zdaniem zrobilby, gdyby Ross powiedzial o tym swojemu przyjacielowi!
wiec Doug nie byl taki swiety.

Nie pamietasz odcinka 8 serii, gdzie ieli oparzonego mezczyzne?
a jego zona sie dowiedziala, ze palil maryhe w garazu?
Wtedy Mark probowal ublagac zone, zeby porozmawaiala z mezem, a nie zostawaiala go samego na smierc.
Mark byl zajebistym lekarzem, oddanym pracy, dabla o pacjentow, o reszte lekarzy itp. ;]
Jakpomogl Carol przy porodzie, a jak caly czas po odejsciu Douga sie nie opiekowal?
Jak wyblagal lekarzy, zeby nie wycinali jej macicy?
Przeciez zrobil tak duzo i naprawde mial smieszne hasla ;D
nie przytocze ci ich na poczekaniu, bo bylo ich za duzo ;p

nie zrobiłby dobrze. Dlatego, że Doug wiedział, że powiedzenie o tym Markowi to gwarancja, ze nie pomoże temu dziecku - przecież Mark by mu nie pozwolił, żeby łamał jakieś przepisy, aby kogoś uratować Confused Sorki, ale nie pamiętam. A jeśli tak było - wyjątek potwierdza regułę Wink Hehe to ja nie chcę widzieć lekarza, który nie dba o pacjentów Razz nie no dbać to może dbał - ale nie ponad średnią... w sensie że on pacjentem się opiekował medycznie, a jak reszta to co go będzie obchodzić - wyzdrowiał, to wypad do domu i nie wracać. Razz Mówiłam już, że nie oglądałam tych serii Evil or Very Mad ja tych śmiesznych haseł jakoś nie kojarzę, ale to szczegół... heh żeśmy się napisały, że to hej Laughing


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
elane
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Slask :)

 PostWysłany: Czw 19:01, 29 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

no wlasnie ;p

ty masz swoje zdanie, ja mam swoje ;D
ja twojego nie zmienie, wiec nie chce mi sie juz dyskutowac ;P
ale i tak go lubieee ;DDDD


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Abby Carter
Stażysta



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Czw 19:23, 29 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

Cytat:
Jak wyblagal lekarzy, zeby nie wycinali jej macicy?

Shocked Shocked Shocked Chcieli wycinać Carol macicę???? Czemu???? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
elane
Praktykant



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Slask :)

 PostWysłany: Czw 22:13, 29 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

no jak rodzila juz 2 dziecko...
to byly komplikacje i Carol sie wykrwawiala,
a nie bylo krwi do transfuzji,
wiec lekarze musiali cos zrobic - wyciac macice.
Carol chciala czekac na krew, ale lekarze sie nie zgodzili.
Wiec Mark wyblagal ich, zeby zostawili ja ;]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Abby Carter
Stażysta



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Czw 22:32, 29 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

Kurcze! Pamiętam, że to był jeden odcinek w szóstej serii, który opuściłam. Chyba jeden jedyny. Powiedzcie mi jak tu się nie zaszlachtać! Poród!!!! Poród z komplikacjami! To co tygryski lubią najbardziej! Kurcze! Oj Scull, masz rację, to się nazywa fatum.
<wściekła na swoją głupotę>


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Lilith
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kątowa

 PostWysłany: Sob 0:18, 01 Paź 2005    Temat postu: Back to top

Mark starał się chyba byc w porządku względem każdego i czasem to niestety mu nie wychodziło, bo interesy pewnych osób się wykluczały
tak jak w sprawie Ross'a
wybrał więc to co słuszne wg niego, czyli zgodność z przełożonymi, a nie przyjacielem


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
scully
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka ;)

 PostWysłany: Sob 13:29, 01 Paź 2005    Temat postu: Back to top

Uhm, Mark był w porządku, strasznie równy gość i prawdziwy przyjaciel. Carol i Doug zawsze mogli na niego liczyć, Carter także. Takiego człowieka, to ze świecą szukać Wink

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
violetka
Pacjent



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Sob 22:24, 12 Lis 2005    Temat postu: Back to top

Szkoda, że go uśmiercili. Gdy oglądałam odcinki, w których były pokazane ostatnie dni z jego życia, było mi naprawdę bardzo przykro. Aż chciało mi się płakać Sad

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Abby Carter
Stażysta



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Sob 22:32, 12 Lis 2005    Temat postu: Back to top

Oglądałm niedawno sceny przy piosence Somwhere Over The Rainbow... Jego ostatni spacer po ER... Tęsknię za nim...

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Pią 18:38, 21 Kwi 2006    Temat postu: Back to top

ostatnio (taka mała reaktywacja Razz) doszłam do wniosku, że nie znoszę faceta Twisted Evil ale aktorem nie jest złym, w zesżłym miesiącu na TVN7 oglądałam z nim film 'Gotcha!' (Mam cię!). I to mi uświadomiło, jak bardzo człowiek może się zmienić w ciągu 9 lat Shocked on tam wyglądał... jak człowiek! Oczywiście tradycyjnie jak ostatni frajer, którego tylko napadać i obrabować, ale miał długie blond włosy i ogólnie wyglądał lepiej Smile a sam film, mimo że tematyka specjalnie jakaś super nie była, to nienajgorszy... i, co najważniejsze, jak oglądałam ten film i widziałam Edwardsa, to nie kojarzył mi się w żaden sposób z Greenem. Jupi Laughing

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Mako
Pacjent



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo k. Elbląga

 PostWysłany: Pią 19:30, 21 Kwi 2006    Temat postu: Back to top

to zapewne wina tych pierwszych odcinków bo potem jest całkiem ok

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Alklossien
Praktykant



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Pią 21:00, 21 Kwi 2006    Temat postu: Back to top

oj nie wydaje mi się. On zawsze był taki. poczytaj cały temat o Greenie - ja jestem BARDZO antyGreenowa. Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna -> Obecna Ekipa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach