 |
 |
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
EMERGENCY ROOM 2008
Praktykant
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 21:30, 27 Paź 2009 Temat postu: Odcinek 10 - "The High Holiday" |
 |
|
Data pierwszej emisji 11 grudnia 2008 w USA
Zapraszam do dyskusji te osoby, które odcinek widziały 
Emisja Polsat: 10.11.2009r
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EMERGENCY ROOM 2008 dnia Wto 21:30, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Wto 16:19, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
no i Jerry wrócił na Izbę. Nawet się nie zorientowałem kiedy zniknął ale miło, że go ciagnie znowu 
Ten problem imigrantki jest dramatyczny - matka musi być już po urodzeniu oddzielona od dziecka.... szkoda, żę o meksykańskich imigrantach było tyle odcinków a o naszych nie było wcale
No i na końcu na spotkaniu wigilijnym pracowników szpitala, wszyscy wreszcie byli zadowoleni i szczęśliwi 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Damian dnia Wto 16:41, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
nika_pl
Salowy
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żory
|
| Wysłany: Wto 16:48, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A u nas do świąt jeszcze tyle czasu... posypały się dzisiaj dobre uczynki z każdej strony. To miłe Czułam, że Sam rzuci Tony'ego... zanosiło się na to już od jakiegoś czasu. A Neela ryzykantką)) Wobec tego czekam na dalszy rozwój wypadków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Amaranthine
Salowy
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Dreamland*
|
| Wysłany: Wto 18:41, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mi na końcu odcinka zrobiło się trochę smutno, jakoś tak, bo to już ostatni ERowy świąteczny odcinek  . W ogóle jak oglądałam to się tak świątecznie zrobiło .
Historia tych imigrantów też była smutna. Że też od razu tak musieli rozdzielać matkę z dzieckiem, nawet mimo, że poród był taki ciężki i że dziecko było chore :/. Ale dobrze, że Neela jednak zdecydowała się jej pomóc, zanim jeszcze wiedziała co dalej z jej procesem (opłaciło się, bo chyba spełniło się to, co powiedział Simon, że tym co ryzykują przytrafiają się dobre rzeczy i Lucius oświadczył jej dobrą nowinę  ).
Szkoda mi też Tony'ego, bo pasowali mi razem z Sam, a właściwie to nie była całkowicie jego wina. Ale fajnie, że Tony znowu spotkał się z tym Maxem, namówił go na powrót do szpitala i zaopiekował się pieskiem . No i że Alexa ekstubowali. Na końcu jak razem z Sam jedli lody i oglądali ten mecz wyglądali bardziej jak rodzeństwo .
Fajnie, że Jerry wrócił i był świetnym Mikołajem  . A ta malutka Lola była przesłodka - dobrze, że Dubenko zgodził się na operację jej mamy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
kovac
Lekarz
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kołobrzeg
|
| Wysłany: Wto 18:54, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ta Sam dzisiaj na prawdę mnie wkurzyła, chyba ona ma coś nie tak z psychiką. Nie potrafi z nikim być, zostawia najlepszych facetów jacy mogli jej się trafić. Przecież każdy popełnia błędy i nikt nie jest doskonały, niech ona lepiej zostanie sama i nie rani niewinnych osób. Popełniła błąd w młodości jej synek udał się w tatusia i teraz wszyscy mają cierpieć za jej głupotę ?
Damian nie pokazują polskich emigrantów dlatego, że w USA nie stanowią takiego problemu jak emigranci z Meksyku. Właśnie ich najwięcej ginie przeprawiając się przez dzikie granice w poszukiwaniu lepszego życia.
Wiecie co ja też nie zauważyłem, że nie ma Jerrego, szczerze mówiąc nie wiem dlaczego odszedł. Choć dzisiaj w roli Mikołaja sprawdził się i myślę, że zostanie na dłużej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Amaranthine
Salowy
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Dreamland*
|
| Wysłany: Wto 19:34, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja widziałam, że nie ma Jerry'ego, ale nawet nie pamiętam, czemu go nie było ;D.
Jeszcze dzisiaj niezła była ta babcia od kotka, która przypadkiem poczęstowała ich ciastem z marichuaną .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
EMERGENCY ROOM 2008
Praktykant
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:30, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| kovac napisał: |
| Wiecie co ja też nie zauważyłem, że nie ma Jerrego, szczerze mówiąc nie wiem dlaczego odszedł. |
| Amaranthine napisał: |
| Ja widziałam, że nie ma Jerry'ego, ale nawet nie pamiętam, czemu go nie było ;D. |
Jak to nie pamiętacie dlaczego go nie było, w ostatnim odcinku 12 sezonu podczas strzelaniny w szpitalu, został postrzelony w klatkę Jerry. Jak wiadomo nikt po postrzale nie wraca na 2 dzień do pracy jak można się domyślić zalecono mu pewnie rekonwalescencję po postrzale, lecz moim zdaniem mógł wrócić już w połowie 14 sezonu
| Amaranthine napisał: |
| Jeszcze dzisiaj niezła była ta babcia od kotka, która przypadkiem poczęstowała ich ciastem z marihuaną . |
To były ciastka z z konopią.
Przy okazji 2 piosenki z dzisiejszego odcinka to:
"Christmas Prayer" - Aaron Nevill
"Jingle Bells" - The Brian Setzer Orchestra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Amaranthine
Salowy
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Dreamland*
|
| Wysłany: Śro 0:06, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak mi się jakoś napisało, bo jeśli dobrze pamiętam, to marichuanę cba robi się z konopii .
No i o wypadku Jerry'ego pamiętam, oczywiście po tym na pewno musiał mieć przerwę od pracy, żeby wyzdrowieć i odzyskać siły, ale nie wiem czemu cały czas myślałam, że już później wrócił (w końcu minęło tyle czasu), tylko go tak często nie pokazywali .
Nieźle było też, jak mąż Cate witał się z jej kolegami i spytał Morrisa, czy to on jest tym, który spał z jego żoną .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amaranthine dnia Śro 0:32, 11 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Śro 16:02, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Fajnie że Jerry wrócił,dobrze było znowu zobaczyć wielkoluda
Tylko Jerry nie prcował bo go postrzelili ,tylko chyba ze wyjechał...Bo przecież kogo wyrzucają za to że został postrzelony?>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
kovac
Lekarz
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kołobrzeg
|
| Wysłany: Śro 17:23, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Amaranthine ja też przez cały czas myślałem, że Jeryy już po postrzale wrócił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
|
| Wysłany: Śro 19:20, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mąż Cate jaki dowcipny ;D
a Archie był nieźle przerażony .
Neela ryzykantka dała sobie radę w tym odcinku, ale nie jest jeszcze dość dobrze, by napisać: jest git .
Jerry zmężniał ;D jak on wróci na Izbę Przyjęć to już będzie naprawdę good !
tylko dziwne, że wcześniej się nie pokazał na ER; przecież do strzelaniny doszło dość dawno, rekonwalescencja napewno przeszla sprawnie, a on wciąż szukał roboty tam, gdzie go nie chcieli, zamiast od razu wrócić do przyjaciół .
Sam i Dubence udało się odratować Alexa ; )
dziewczyna doszła do pewnych wniosków i postanowiła zakończyć związek z Gatesem. Szkoda, że nie była dość silna, by z tym walczyć i dalej przy nim być.
Babiczka z ciastem z konopiami rządziła !
żeby połowę personelu namówić na spróbowanie "przysmaku", to trzeba mieć siłę przebicia.. ;D haha !
Historia imigrantów była posępna ;(
ale Neela wykazała się dobrym serduchem i wywiozła Glorię w siną dal, by uchronić ją przed tymi zbokami z departamentu .
Dobrze było ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
agach1504
Pacjent
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
| Wysłany: Pią 14:43, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
fajnie było widzieć spowrotem Jerego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Abby Kovac13
Praktykant
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ;]
|
| Wysłany: Sob 11:06, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny ;p
Nasz Jerry wrócił I ekstubowali Alexa
Tak miło i świątecznie
A mąż Cate nie źle powitał Archie'go : "To ten facet który spał z moją żoną ?? " A Archie : "Co ?? Ja nic nie ...."
I historia tego małżeństwa z tym dzieckiem... Biedna ledwo co urodziła to już chcieli ją wywieźć... a Neela wykazała się i odwiozła tą kobietę, ale nie pamiętam już gdzie....
I jeszcze ta babcia z ciastkami z konopi... Rozwaliło mnie to
ogółem fajny odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 20:32, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No Neela wspaniale postąpiła na końcu i jak tajemniczo to to przekazywała A ci z biura imigranckiego byli tacy bezduszni. Na szczęście Neelę spotkała miła niespodzianka z strony Luciena na temat procesu.
Za to strasznie mnie wkurzała sam, zerwała z Tonym dopiero teraz, ale fochy stroiła od początku, wiadomo walczyła o syna, ale sorry taka wredna była dla Gatesa, jakby co najmniej on spowodował ten wypadek. Dobrze, że z Alexem już wszystko w porządku i że nie przegapił świąt.
Jerry wrócił Fajnie jak sprzedawał rzeczy Archiego i na koniec jak został świętym Mikołajem, bo Frank się spił i siedział przy choince jak przygłup, hahaha
Śmieszny był strach w oczach Archiego, jak usłyszał od męża Cate, że to ten, który spał z jego żoną. Fajniutki był też koniec, kiedy Neela i Morris poszli do miejsca, gdzie leżało dziecko tych imigrantów i Archie postawił przy inkubatorze własnoręcznie wykonaną podróbkę kubeczka z mlekiem i ciasteczek, by mkołaj nie zapomniał o tym maleństwie:) To przyjęcie na końcu było cudne:) I okazało się, że cate wyprosiła u Luciena operację tej kobiety chorej na raka, od której tyle się dowidziała i zaczęła jej ray wprowadzać w życie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
