 |
 |
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
EMERGENCY ROOM 2008
Praktykant
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 21:31, 27 Paź 2009 Temat postu: Odcinek 12 - "Dream Runner" |
 |
|
Data pierwszej emisji 15 stycznia 2009 w USA
Zapraszam do dyskusji te osoby, które odcinek widziały 
Emisja Polsat: 13.11.2009r
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EMERGENCY ROOM 2008 dnia Nie 20:07, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 7 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Pią 16:47, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety oglądałem niestety tylko końcówkę ze względu na szkołę. Kurcze gdyby nie święto niepodległości to by ten odcinek było wczoraj. a w czwartki wcześniej kończę.
Miło było zobaczyć dr Corday. Opiszcie jak doszło do jej spotkania z Neelą. Słyszałem tylko, że Neela szukała gdzieś nowej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ERfaan
Praktykant
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: StalÓwkaa.!
|
| Wysłany: Pią 17:03, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Neela miała rozmowę w Duke University a tam pracuje dr. Corday.
Wogule ten odcinek był dziwny. Co chwile ten dzien Neeli zaczynał sie tak samo ale kończył juz inaczej. Chyba za 3 razem gdy znowu o 5 rano Ray zadzwonil przypomniec jej o swoich urodzinach zaczelam sie smiac. No bo ile razy moznaa.? Ale fajnie ze sie odróżniał ten odcinek od innych .;P
Tekst Neeli 'Rzadko zdarza mi się spotkac osobę która tak sie cieszy że dobiła do 30' (czy cos podobnego) xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
EMERGENCY ROOM 2008
Praktykant
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 17:13, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ten odcinek pokazał, że każda zmiana decyzji przynosi inne skutki w przyszłości. Taki "dzień świstaka" coś w stylu filmu "Efekt motyla" mi przypomina. Fajnie wyjaśniła to dziewczyna z tej strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ucieszyło mnie to, że Dr Elizabeth Corday pojawiła się w tym odcinku i mamy nowe wieści jest szefową chirurgii w Duke University
Neela została zaproszona na rozmowę w sprawie pracy przez Elizabeth Corday. Dr. Simon Brenner już wrócił z Australii, Jerry tez pojawił się w tym odcinku i odnowiony motocykl Morris' a mu oddał. Ten postanowił się nim przejechać i wpadł w kontener ze śmieciami  Zdziwiło mnie to, że ta Anastasia się obudziła podczas operacji, wydaje mi się, że chyba za małą dawkę usypiającego środka dostała. Drugi przypadek to pacjent lunatyk Nick Vasquez, niestety wypadł przez okno podczas lunatykowania i doznał urazu brzucha (miał powbijane kawałki szkła w brzuch) oraz organów wewnętrznych. Wow Neela miała 2 dniowy dyżur, nie zazdroszczę. Wróżba dla Neeli od Anastasii: "Twoje działanie jest zaczynem twojego losu". Ciekawe jaką wróżbę dostał Lucien Dubenko Wow Ray kończy 30 lat z tego powodu dzwoni do Neeli o 5:00 rano, a ta składa mu życzenia. Myślałam, że jest młodszy. Simon Brenner wynajął pokój w hotelu wiadomo po co, i Neela poszła z nim spędzić upojne chwile w łóżku Cate zdecydowała się na terapię hormonalną (dlatego wstrzykiwała sobie hormony, w pokoju dla lekarzy) w związku z zabiegiem in vitro na który chce się zdecydować.
Uwaga spoiler:
W odcinku poniedziałkowym 13, znowu pojawi się pacjentka Anastasia Johnson ta dziewczynka która była dzisiaj operowana.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EMERGENCY ROOM 2008 dnia Pią 18:39, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 17:38, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No faktycznie odcinek w klimacie Dnia świstaka ...Neela 3 razy powtarzała ten sam dzień i za każdym razem rozegrała swoje przypadki w szpitalu inaczej...
Pamiętacie tą dziewczynke co się bawiła telefonem Neeli ?Właśnie ona i jeszcze jeden pacjent byli jej przypadkami tego dnia.
Za pierwszym razem dziewczynka umarła ,i facet który został przyjęty przez Morrisa...Przez to że dr Kate nie zgodziła się na tomografie facet wykrwawił się...
Dziewczynka umarła na stole operacyjnym ...
Przy drugim tym samym, dniu...dziewczynka umarła ponownie ale tym razem Neela kazała zaczekać z operacją i mała dostała sepsy,facet też umarł nawet nie dojchał na tomografie.
Przy trzecim dniu ,jak się można domyślić wszyscy przeżyli ,dziewczynce wystarczył zabieg na oddesaniu ropy,a tego kolesia nie czekając na chirurgów operowała dr Kate zaciskając tętnice.
Co ciekawe w tym odcinku zobaczyliśmy dr Corday która właściwie sugerowała Neeli że ma ewoluować z tego szpitala.
Brenner w trzecim dniu podwózł Neele na spotkanie motorem który odrestaurował dla Morrisa- Jerry.
Ogółem w pierwszym dniu gdy Morris wsiadł na motor i chciał odjechać wrąbał się w śmietnik hhahahaha niemogłem ze śmiechu.
Po spotkaniu w 3 dniu Neela i Brenner poszli do łóżka ...
Ostatnia scena skończyła się tym że Neela po raz czwarty obudziła się tak samiutko ,można pomyśleć że te 3 dni były tylko snem panny Neeli...
Zauważyliście że za każdym razem gdy Neela schodziła ze schodów mijał ją ktoś inny...Zauważyłem mniecha,wojskowego,i baletnice albo panne młodą...
A no i Kate bierze chormony i przez nie jest nabuzowana i zdenerwowana ale pokazała klase w tej trzeciej wersji...
Odcinek całkiem inny niż wszystkie ale bardzo fajny...Neela i jej sny wymiatają już nie po raz pierwszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
nika_pl
Salowy
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żory
|
| Wysłany: Pią 18:20, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wiele już zostało napisane... ja powiem, że mnie się odcinek podobał a najbardziej to, że każda nasza decyzja ma swoje konsekwencje i choć czasem wydaje się nam, że jest ona podobna to skutki ma zupełnie inne...
Miło było widzieć Corday - w końcu to pożegnalny, ostatni sezon - czekam na jeszcze;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Amaranthine
Salowy
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Dreamland*
|
| Wysłany: Pią 18:32, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ogólne przesłanie odcinka też bardzo mi się podobało - że podejmowane przez nas decyzje mogą zaważyć na wielu sprawach, związanych nie tylko z naszym życiem.
Tylko kurczę niestety na kilka minut odeszłam sprzed telewizora, kiedy ten dzień zaczynał się drugi raz - ale to było tak, jak za trzecim razem? Że Neela się obudziła i przeżywała wszystko na nowo?
Fajna była ta melodyjka z telefonu Neeli i rozśmieszył mnie ten gościu, którego spotykała koło windy ;D. Oczywiście powalił mnie Morris wjeżdżający motocyklem do śmietnika . No bo jak można nie zauważyć takiego kontenera?  I szkoda trochę, że później nie pokazali, jak Simon i Neela na nim jadą (za to Jerry też nieźle pomykał  ). I Sam jakoś przyjaźniej odnosi się do Tony'ego  .
Bardzo fajnie też, że w tym odcinku pokazali Lizzy - aż się uśmiechnęłam, jak ją zobaczyłam . Tylko za pierwszym razem to jej spotkanie z Neelą było takie trochę sztywne  . Ale później było już fajnie . I też z niecierpliwością wyczekuję powrotu kolejnych głównych bohaterów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
kovac
Lekarz
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kołobrzeg
|
| Wysłany: Pią 18:56, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jak coś nie oglądałem. Jak dobrze rozumiem to te trzy dni były snem i nic z tego nie działo się na prawdę ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kovac dnia Pią 18:57, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 20:01, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| kovac napisał: |
| Jak coś nie oglądałem. Jak dobrze rozumiem to te trzy dni były snem i nic z tego nie działo się na prawdę ? |
Szczerze to trudno powiedzieć,ale możliwe ze trzecia wersja była tą dobrą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
|
| Wysłany: Pią 21:19, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Noo napewno była najlepsza, ale nie wiadomo, która była prawdziwa.. Mi się wydaje, że pierwsza, a reszta była tylko jej specyficzną wizją. Próbowała sobie w ten sposób uświadomić, co mogłaby jeszcze zrobić, by uratować tę dwójkę ludzi, co jej się nie udało. Myślę, że każdy zinterpretował ten odcinek inaczej ; )
Koncepcja odcinka - zajebista ;D
A Jerry zadomowił się na ER znów na dobre.
Pięknie przesłanie i very good odcinek na zwieńczenie tygodnia .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fankakar dnia Pią 21:21, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Abby Kovac13
Praktykant
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ;]
|
| Wysłany: Sob 12:02, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek był spoko ;p
Dzień Neeli razy 3 Nie wiem co napisać, bo wszystko zostało już napisane... Ten odcinek był inny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 13:00, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ale dr Corday pojawiła się we wszystkich trzech wersjach ?
Bo ja już zaczynam się motać co było prawdą a co altermatywą w śnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Damian dnia Sob 13:03, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Sob 20:31, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
ale dr Corday pojawiła się we wszystkich trzech wersjach ?
Bo ja już zaczynam się motać co było prawdą a co altermatywą w śnie |
Z tego co pamiętam to dwa razy się pojawiła
| Cytat: |
| Mi się wydaje, że pierwsza, a reszta była tylko jej specyficzną wizją. |
Raczej nie,co będziemy się patyczkować,dziewczynke zobaczymy w poniedziałem więc to znak że nie umarła 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benton dnia Sob 20:33, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 20:42, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że wszytskie 3 były snem, a czwarta miała dopiero zaistnieć, takie prorocze sny, być może potem Neela wszystkim radziła co robić. I rzeczywiście "dzień świstaka" i "Efekt motyla" razem wzięte. Dziwny, a zatem bardzo wyróżniający się odcinek:)
A najlepsze było zobaczyć spełnioną dr. Elizabeth Corday:D Milutko:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
julita2010
Pacjent
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 20:05, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie - ktoś wie co to za utwór klasyczny był w tle???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
