Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER



Odcinek 144 - 7x09 - The Greates of Gifts

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna -> Sezon 7
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Avonelee
Lekarz



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

 PostWysłany: Czw 16:06, 30 Lis 2006    Temat postu: Odcinek 144 - 7x09 - The Greates of Gifts Back to top

Emisja NBC:14.12.2000

Emisja TVN7:30.11.2006


Weaver przychodzi do pracy i jest zaskoczona, że Carter jest ciągle w pracy. Przeprasza go, że ciągle ma nocne zmiany ale Mark jest na badanich w Nowym Jorku a Luka wyjechał do rodziny w Chorwacji. Weaver mowi Carterowi, że może przyjść do pracy godzinę później. Carter kładzie się spać kiedy zaczyna dzwonić jego pager. Po przyjściu do szpitala okazuje się, że wzywała go Deb, która zaczęła rodzić i potrzebuje wsparcia. Śpiących Cleo i Bentona budzą jakieś głosy. Okazuje się, że do Kenishi przyszła koleżanka Tonya. Benton stwierdza, że odwiezie ją do domu. W Nowym Jorku Mark i Elizabeth idą na spotkanie z chirurgiem. Mark jest przygnębiony a Elizabeth zachęca go by starał sie myśleć pozytywnie. Rodzina, która ma adoptować synka Deb, przyjechała i chce być obecna przy porodzie. Deb czuje się skrępowana i nie chce ich obecności. Carter idzie im o tym powiedzieć i prosi ich o wyrozumiałość. Legaspi schodzi na dół i Weaver daje jej świąteczny prezent. Cleo mówi Bentonowi, że musi coś zrobić z Kenishią i daje mu dwa dni na znalezienie dla niej nowego miejsca. Benton zauważa małą dziewczynkę wchodzącą do magazynku. Nie ma jednak czasu by się nią zainteresować bo młoda kobieta przywozi swego synka Jeffa, którego pies sąsiadów ugryzł w twarz. Chłopak ma przerwaną tętnicę i Benton powstrzymuje krwawienie. Deb prze ale uważa, że nie da rady urodzić naturalnie. Położna zachęca ją do jeszcze jednego wysiłku i Deb rodzi zdrowego synka ale nawet nie chce na niego spojrzeć. Po przewiezieniu do pokoju Deb dziękuje Carterowi za pomoc i widzi przez szybę jak rodzice adoptacyjni zajmują się dzieckiem. Carter mówi jej, że oni chcą by ona zobaczyła dziecko ale ona ciągle tego nie chce. Markiem zajmuje się technik, który robi mu prześwietlenie głowy. Mówi on im, że doktor Burke jest bardzo zajęty i pojawi się gdy wyniki badań będą gotowe. Właścicielka psa przyjeżdza do szpitala ze swoim synkiem. Między paniami dochodzi do kłótni bo mama Jeffa chce by pies został uśpiony. Benton zagląda do dziewczynki w magazynku. Ma ona na imię Taylor i skaleczyła się w nogę. Mówi mu ona, że jej siostra ma białaczkę a jej chcą zabrać krew i dać siostrze. Jest tym przerażona i nie rozumie co jej chcą zrobić. Benton zabiera ją by opatrzeć jej ranę i obiecuje jej, że nikt nie zabierze jej krwi. Carter śpi w szpitalu kiedy znowu odzywa się jego pager. Okazuje się, że Deb postanowiła nagle opuścić szpital. Pracownica socjalna przekonuje ją, że powinna zobaczyć dziecko, pożgnać się z nim i oddać je rodzicom adaptacyjnym. Kiedy Mark jest badany do sali wchodzi dwoje lekarzy i rozmawiają o nim jak o przedmiocie. Ich rozmowę słyszy Elizabeth i jest wstrząśnięta. Kenishia dzwoni do Cleo i mówi, że jej samochód znikł. Cleo dzwoni na policję. Romano schodzi na dół i robi Bentonowi awanturę, że przetrzymuje Taylor na dole a przecież ona jest dawcą. Benton stwierdza, że dziewczynka jest przerażona bo nikt jej nie wytłumczył na czym polega zabieg. Romano stwierdza, że jej siostra jest umierająca i każe Bentonowi odesłać dziewczynkę na górę. Carter mówi rodzine adoptacyjnej, że Deb zgodziła się zobaczyć synka i zabiera go do niej. Carter daje Deb dziecko a ona zaczyna płakać. Po zakończeniu badań Mark i Elizabeth czekają w poczekalni. Mark pyta Elizabeth czy mimo wszystko urodzi dziecko a ona mówi, że tak. Rodzice adopcyjni odszukują Cartera, mówią mu, że Deb karmi dziecko i boją się, że go im nie odda. Carter idzie do Deb by zorientować się w sytuacji. Chłopczyk pogryziony przez psa przyznaje się Legaspi, że strzelał do psa z wiatrówki. Carter mówi Deb, że nie powinna oddawać synka jeśli ma wątpliwości. Ona stwierdza, że zawsze miała wątpliwości i że jest egoistką bo stać ją na dziecko. Carter mówi jej, że rodzice adopcyjni desperacko pragną tego dziecka i da im ona największy dar. Deb stwierdza, że olbrzymi wpływ na jej decyzję miał fakt, że jej rodzice nie potrafiliby pokochać jej dziecka. Carter mówi jej, że oddając synka stwarza nową rodzinę. Policja znajduje samochód Cleo kilkanaście metrów od jej domu. Samochód jest uszkodzony. Cleo domyśla się, że to Kenishia zabrała jej samochód. Cleo stwierdza, że albo Benton zabierze dzieczynę z jej domu albo ona odda ją w ręce policji. Mama Taylor przychodzi po dziewczynkę i nie chce słuchać rady Bentona by porozmawiała z córką. Ona uważa, że wszystko jest w porządku. Deb oddaje synka rodzicom adoptacyjnym. Dr Burke wreszcie się zjawia i mówi Markowi, że może zoperować jego raka. Mówi, że jego pacjenci po takim zabiegu żyją już dwa lata i mają się dobrze. Termin operacji wyznacza na 31 grudnia. Carter nie reaguje na pager i Randi budzi go, mówiąc, że wiozą motocyklistę, który uderzył w mini van. Carter znajduje płyn w uchu rannego bo mężczyzna nie miał kasku. Jedna z pielęgniarek znajduje kilka opakowań leków w kieszeni rannego. Do szpitala zostają przywiezione ranne dzieci, które jechały mini vanem. Cleo i Baenton znajdują Kenishię siedzącą na schodach przed domem i płaczącą. Tłumaczy się ona, że to jej przyjaciółka Tonya zabrała samochód Cleo. Carter oglada kolejno ranne dzieci. Nie idzie mu to zbyt sprawnie bo jest pół przytomny z niewyspania. Kiedy nikt nie widzi bierze jedną z pigułek, które miał ranny motocyklista. Po chwili stwierdza, że popełnił błąd, biegnie do ubikacji, prowokuje wymioty i zwraca tabletkę. O tym co zrobił mówi Abby, która każe mu się zwolnić i stwierdza, że idą na spotkanie. Mówi mu także, że będzi musiał o wszystkim opowiedzieć Weaver. Mark zgadza się z Elizabeth, że będzi musiał o swoim raku powiedzieć córce i ex-żonie. Od samego przyjścia do pracy Weaver męczy czkawka, która nie chce przejść mimo, że stosuje ona przeróżne metody by się jej pozbyć. Kim Legaspi schodzi na dół i jest wdzięczna Weaver za jej prezent. Weaver stwierdza, że mogą być przyjaciółkami ale Kim ją całuje i mówi, że ona nie może się z nią przyjaźnić. Mama Deb dzwoni do niej ale ona nie chce z nią rozmawiać.[/u]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Izafanka
Pielęgniarz



Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Czw 16:31, 30 Lis 2006    Temat postu: Back to top

Piękne streszczenie odcinka super Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
marisa
Salowy



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

 PostWysłany: Czw 18:11, 30 Lis 2006    Temat postu: Back to top

Zachowanie Liz mnie zmroziło. Ok powiecie, że ma teraz cieżko- ciąża, choroba Marka, ale wyobraźcie sobie, że idziecie na prosty zabieg. A tu jesteście sparaliżowani. Przecież mówiła jej pielęgniarka, że wycieka płyn, ona to pominęła bo się śpieszyła w góry... No chyba byście zabili takiego lekarza.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Avonelee
Lekarz



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

 PostWysłany: Czw 19:08, 30 Lis 2006    Temat postu: Back to top

ja np. jakbym to zrobiła to chociaż bym się przyznała....Lizy mi sie w tym dniu niepodoba la.......ale w innych jest mimo najlepsza.....Very HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
cofeinka
Salowy



Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fire Room

 PostWysłany: Czw 23:14, 30 Lis 2006    Temat postu: Back to top

A mnie najlepiej podobała się Legaspi... lol2 i Carter jak pomagał Deb... szkoda mi Marka Sad

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Frotka
Pielęgniarz



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Pią 12:56, 01 Gru 2006    Temat postu: Back to top

teraz nie oglądałąm tego odcinka ale dobrze go pamietam jeszcze z tvn-u. przynajmniej najbardzej wzruszający moment, jak lizzie mowi markowi ze i tak urodzi jego dziecko... lovely...

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
marisa
Salowy



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

 PostWysłany: Pią 14:45, 01 Gru 2006    Temat postu: Back to top

Też mnie rozwala jak Liz mówi "lovely" Smile. Nie dla mnie ta sprawa z operacją jest dość ohydna. Bardzo mi żal tego pacjenta Sad

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Avonelee
Lekarz



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

 PostWysłany: Pią 19:42, 01 Gru 2006    Temat postu: Back to top

Deb zachowała sie bardzo uprzejmie dla tych rodziców zastepczych....i Lizzy z Markiwm ...smutne ....

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Damian
Praktykant



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

 PostWysłany: Wto 18:10, 30 Lis 2010    Temat postu: Back to top

doskonałe streszczenie odcinka Avonelee!!

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER Strona Główna -> Sezon 7 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach