 |
 |
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
 Wysłany: Pon 21:45, 19 Lut 2007 Temat postu: Odcinek 160 - 8x03 - Blood, Sugar, Sex, Magic |
 |
|
Z racji tego że już za parę dni wraca do telewizji ER postanawiał przetłumaczyć pierwszych kilka odcinków serii 8 .. 
Abby zabiera swoje rzeczy z mieszkania Luki. Robi to pod jego nieobecność, śpieszy się i przewraca wieszak na akwarium a ten uszkadza szkło i zaczyna lecieć woda. Carter leży na leżaku w ogrodzie. Boli go kręgosłup i babcia chce by poszedł z tym do lekarza ale on nie ma czasu. Babci upada szklanka i Carter na bosaka zbiera szkło. Benton zostawia Reesa pod opieką swojej siostry Jackie. Mark i Elizabeth idą do pracy pieszo co ma ożywić niewyspaną Elizabeth. W pracy Mark dowiaduje się, że Weaver lepiej schodzić z drogi. Każe drobiazgowo badać każdego pacjenta i zleca masę badań. Mark bada kolejnych pacjentów i wypisuje ich do domu: Jerry z zapaleniem pęcherza, chłopaka z turnieju rycerskiego, który spadł z konia i zwichnął nogę, Ketty, którą klijent ugryzł w pośladek, a chłopczykowi, który włożył rękę do świnki skarbonki, wyciąga ją. Deb mówi Weaver, że ma pacjentkę, 22-latkę z bolesnością uciskową a ta przejmuje jej pacjentkę. Do izby przyjęć przynoszą noworodka, którego ktoś podrzucił w kościele. Abby stara się unikać Luki. Chowa się przed nim w sali i zastaje tam Cartera, który usiłuje wyjąć sobie szkło ze stopy. Mówi mu, że zerwała z Luką i że nie było to przyjazne rozstanie. Chce mu wyjąć szkło ale Carter zostaje wezwany do noworodka. Benton opowiada Cleo, że Rees budzi się w nocy i szuka mamy. Cleo jest zła na Malucci'ego, że bez jej zgody wypisał jej pacjenta. Zaskoczony Mark zauważa na izbie przyjęć swoją córkę Rachel. Mówi ona, że mama wyrzuciła ją z domu. Noworodek ma gorączkę i jest w złym stanie. Trzeba go nawodnić. Carter wkuwa się w żyłę w pępowinie i tą drogą podają dziewczynce płyny. Dziewczynka ma znamię na piersi w kształcie krwawiącego serca. Dwie kobiety, które ją znalazły w kościele, uważają, że to znak od Matki Boskiej. Dotykają dziecka z czcią i uważają, że dziewczynka ma moc uzdrawiania. Malucci zauważa atrakcyjną sanitariuszkę i wsiada za nią do windy co ją przeciąża i winda zatrzymuje się między piętrami. Pacjenci panikują a mężczyzna na wózku wymiotuje krwią i przestaje oddychać. Mimo trudnych warunków Malucci go intubuje a sanitariuszka podaje mu płyn przez żyłę. Abby i Luka zajmują się tym samym pacjentem więc muszą ze sobą rozmawiać. Luka mówi, że nigdy nie chciał jej zranić i chciał by była szczęśliwa. Mark dowiaduje się od Rachel, że ta nie powiedziała matce gdzie jedzie. Każe jej do niej zadzwonić. Elizabeth prosi go o kosultację przy pacjentce, która cierpi na demencję a ma zapalenie wyrostka. Mąż się zastanawia czy zgodzić się na operację czy nie. Rachel mówi Markowi, że zadzwoniła do matki i znowu się pokłóciły. Uważa ją za wariatkę. Weaver przyłapuje Dave'a z sanitariuszką w karetce. Oboje mówią, że maja przerwę ale ona i tak stwierdza, że zwalnia Malucci'ego. Pacjenci uważają, że dziewczynka czyni cuda i uzdrawia. Jej stan jest trochę lepszy ale cierpi na niedokrwistość i potrzebna jest transfuzja. Abby wyciąga Carterowi szkło, mówi mu, że uszkodziła akwarium Luki i prosi go by pomógł jej go przenieść. Carter stwierdza, że nie chce się mieszać w ich sprawy. Ale Abby udaje się go przekonać i przyjeżdzają do mieszkania Luki z nowym akwarium. Wtedy Abby stwierdza, że klucze zostawiła w mieszkaniu. Przypomina sobie, że Luka śpi przy otwartym oknie i Carter podsadza ją do schodów przeciwpożarowych. Wymienają akwarium, jedną zdechłą rybkę wrzucają do ubikacji i kiedy już mają wychodzić, zostają zatrzymani przez policję. Kiedy Luka wraca do domu, wygląda na złego ale nie wnosi przeciw nim oskarżenia. Jane przylatuje po Rachel. Jest zła na córkę bo przez nią musiała wziąć wolny dzień a awansowała i bedzie musiała to odrobić. Rachel uważa, że dla matki liczy się tylko praca a ona jest jej kulą u nogi. Cały czas się wzajemnie oskarżają i nie mogą się porozumieć. Cleo dowiaduje się, że nie zaraziła się AIDS i jest bardzo szczęśliwa. Do szpitala trafia Anna, która została potrącona przez samochód. Kobieta jest świeżo po porodzie choć twierdzi, że nie ma dziecka. Brakuje jej jednego sznurowadła a znalezione niemowlę miało przewiązaną pępowinę sznurowadłem. Mark pokazuje jej dziecko. Ona pyta czy nic mu nie jest. Deb mówi, że jest zdrowa i uzdrawia. Malucci prosi Marka by wstawił się za nim u Weaver. Ten to robi ale Weaver jest nieugięta. Mark stwierdza, że jeśli chodzi o to, że się z nim kłóci to powinna wszystkich zwolnić. Mark mówi córce, że dorastanie jest trudne i prosi by wróciła z mamą do domu. Ona mówi, że chce z nim zamieszkać. Że ma siostrę, której nie zna i chciałaby być taka jak Elizabeth. Tymczasem Elizabeth operuje staruszkę z demencją i zasypia na chwilę na stojącą. Anna ma uszkodzoną śledzionę i Peter ma ją operować. Ale Jackie przynosi do szpitala Reesa i mówi, że nie może się nim opiekować. Kocha go ale on nie jest jej. Romano każe Peterowi iść do domu uporządkować prywatne życie a sam przejmuje operację. Malucci siedzi na dworze. Deb go pociesza, że Weaver w końcu zmieni zdanie. Malucci czuje się winny śmierci pacjenta ale stwierdza, że chce być lekarzem. Carter odprowadza Abby do jej mieszkania. Ona przyznaje mu się, że kiedyś prawie ukradła auto. Mark pyta Elizabeth czy Rachel może z nimi zamieszkać. Ona stwierdza, że skoro Rachel ciągle tu jest to już podjął decyzję. Malucci zajmuje się połykaczem ognia, który oparzył się w usta. Weaver każe mu oddać pacjenta i mówi, że już tu nie pracuje. Malucci prosi ją by go nie zwalniała bo ma na utrzymaniu dziecko. Ona stwierdza, że lekceważy on i pracę i kolegów i pozostaje nieugięta. Wtedy Malucci stwierdza, że nic nie osiągnęła i nazywa ją zimną, faszystowską lesbą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Alklossien
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 22:40, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam ten odcinek i zarazem go nie znoszę  właśnie go sobie obejrzałam
Cała akcja z akwarium jest boska, zwłaszcza teksty Abby i Cartera  (-Myślisz, że wniesie pozew? - W końcu zabiliśmy mu rybkę... )
Ta głupia baba wylała Malucciego. Z tym że jej argumenty były dość kiepskie - co do seksu w czasie pracy to czy zapomniała o Dougu? Fakty są takie, że po prostu nie znosiła Malucciego i go ot tak sobie wylała. Malucci miał rację co do niej 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jolek
Praktykant
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Nie 15:12, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek, obejrzałam dopiero dzisiaj... akcja z akwarium poprostu rewelka  jak dzieciaki bali się później pokazać wkurzonemu Luce Kerry poprostu wredniasta!!! nie powinna z takiego powodu zwalniać Malucciego... on miał w 100% rację-poprostu go nie znosiła od samego początku 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Szery
Praktykant
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Łódź (jako miasto)
|
| Wysłany: Pon 16:57, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a ja tam tez nie lubilam tego Malucciego...Ogolnie tego typu facetow nie lubie Luka czy Carter-oni to dopiero sa Zreszta, Malucci caly czas sie popisywal i nie okazywal szacunku pacjentom...Choc zeby go od razu zwalniac...A Zabojcy Rybki rządzą! XDD HHAHAAHAH
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Alklossien
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 0:05, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uważasz, że nielubienie kogoś jest powodem do zwolnienia? Bo ja nie nie oceniałabym tak szybko Malucciego, jako że jego rzadko się pojawiał w ER i wydaje mi się, że to nie był jego pełny obraz, zwłaszcza, że czasem pokazywali go z innej strony - Malucci dbający o pacjentów i działający zgodnie z ich wolą, przejmujący się nimi itd. On chociaż, jak już się kimś przejmował, to na dobre, a ta zimna flądra może i jest profesjonalną lekarką, ale ma głęboko gdzieś pacjentów jako osoby, to są dla niej tylko kolejne wyleczone przypadki i tyle... Taka jest moja opinia na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Agnes Carter m.d.
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Wto 8:40, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kaśka, popierać
Malucci mial jakiś fajny tatuaż chyba, czy mi sie przywidzialo??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Alklossien
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 16:56, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Każde poparcie mile widziane 
Miał, miał, na prawym bodajże ramieniu? Z tego pamiętam to był jakiś napis, jakieś znaczki a la chińszczyzna, ale głowy nie dam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Wto 19:50, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
powiem krótko ... odcinek jeden z lepszych w tej serii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Pią 12:22, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo zabawne było jak zmęczona opieką nad dzieckiem Lizzie, zasnęła na stojąco przed stołem operacyjnym z narzędziami w dłoni nad pacjentką..
Babcock: Elizabeth zasnęłaś?
Corday: nie
Babcock: no jak to nie? zasnęłaś!
Corday: przymknęłam tylko oczy
Sceny jak Abby i John próbują przez okno do domu Luki wnieść akwarium, które niechcący uszkodziła Abby przed wyjściem z lokalu, też były bardzo śmieszne. Tym bardziej, ze później ich złapała policja
Carter: Wniesie pozew?
Lockhart: Nie wiem, jest wkurzony. Zabiliśmy mu rybkę...
Jackie przywozi małego Reasa do szpitala do taty ale ten nie może się nim zając bo musi operować. Peter nie wie co zrobić z malym. W tym momencie przechodzi obok "rakieta" i rzuca:
Romano: będzie ci asystował?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
